W naszej szerokości geograficznej niedobory jodu są powszechne, stąd w rekomendacjach dotyczących suplementacji w ciąży, jednym z 5 składników, które należy dodatkowo dostarczać jest jod.

Podaż jodu w diecie jest niestety niewystarczająca, a występuje on głównie w rybach, niewielkie ilości w nabiale.

Dlatego na całym świecie stosuje się praktykę fortyfikowania żywności tym składnikiem.
I tak jodowanie soli przyczyniło się do obniżenia w znacznym stopniu, częstości wystąpienia niedoboru tego składnika.

Jod w ciąży



Niestety sól, jest jednym z produktów, które raczej ograniczamy, szczególnie jeśli dochodzi do obrzęków, które są dość powszechne w ciąży. I takie ograniczenie jest jak najbardziej uzasadnione.

🤰🏼Mimo wszystko, ciąża to okres kiedy zapotrzebowanie na jod wzrasta, a wynika to z:
➡️nasilonej syntezy hormonu T4, który jest potrzebny dla prawidłowego rozwoju płodu.
➡️zwiększonego klirensu jodowego w nerkach (większe wydalanie)
➡️zwiększone zapotrzebowanie płodu do produkcji własnych hormonów tarczycowych.



A konsekwencje jego niedoborów w ciąży mogą odbijać się na zdrowiu dziecka, przez całe jego życie, bo dotyczą układu nerwowego, rozwoju mentalnego, zwiększenia ryzyka kretynizmu endemicznego, który charakteryzuje się mnogimi i ciężkimi wadami neurologicznymi.
Dlatego mam nadzieję, że nie macie już wątpliwości, że jod w ciąży należy suplementować.

O ilościach jakie warto przyjmować, piszę więcej w moim bezpłatnym ebooku dotyczącym suplementacji w ciąży, zapraszam do pobrania.

jod w ciąży