Jak spalić kalorie bez ćwiczeń? Część 1

Tytuł jest podchwytliwy – oczywiście by prowadzić zdrowy styl życia niezbędne jest wprowadzenie do niego choćby umiarkowanej aktywności fizycznej. Tak samo, jak diety-cud nie istnieją, tak samo treningi-cud nie zrobią się same. Ale jeżeli do tej pory Twój tryb życia nie był szczególnie aktywny, spalanie kalorii i zmiana codziennych nawyków mogą kojarzyć Ci się ze żmudnymi godzinami, spędzonymi na siłowni, na bieżni lub orbitreku albo w towarzystwie ciężkich maszyn do podnoszenia ciężarów.

Ucieszy Cię pewnie wiadomość, że tego typu wysiłek jest wręcz niewskazany w momencie, gdy starasz się o ciążę. Zbytni wysiłek fizyczny może powodować pewne zaburzenia w gospodarce hormonalnej, które mają negatywny wpływ na płodność. Warto jednak, byś wybrała taką lekką aktywność, jaka jest dla Ciebie najprzyjemniejsza – lub, na początku, chociaż najmniej nieprzyjemna! – i sumiennie ćwiczyła od trzech do czterech razy w tygodniu. Oprócz tego zastosuj te porady na temat tego, jak spalić kalorie bez ćwiczeń – zapraszam do lektury!

Liczby mówią same za siebie!

W innych wpisach oraz w mojej książce – mamypomyslna.pl – pokazywałam już, jak duży masz wybór. Możesz postawić na basen, jogę, taniec – polecam na przykład energetyzującą zumbę! – lub bieganie, a także wiele innych. Nawet kwadrans porannej gimnastyki potrafi zdziałać cuda, jak chodzi o metabolizm, przemianę materii oraz giętkość i elastyczność ciała!

Czy są jednak sposoby na to, by oprócz wygospodarowania godziny czasu kilka razy w tygodniu na ćwiczenia zwiększyć codzienne zapotrzebowanie kaloryczne nawet o dwieście kalorii? Pamiętaj o tym, że codziennie zużywając o 200 kalorii więcej, w skali tygodnia daje to aż 1400 kcal, a w ciągu miesiąca – 5600. Zakłada się, że aby zgubić jeden kilogram tłuszczu należy spalić ich około 8000-9000.

Możesz więc mimochodem, bez dodatkowych diet czy ciężkich ćwiczeń zrzucić nawet 7,5 kilograma w ciągu roku! Warto więc chyba spróbować…?

Zrób krok do przodu

…I do góry! Gdy tylko to możliwe wybieraj schody zamiast windy. Nie mówimy tutaj oczywiście o wnoszeniu czterech ciężkich siatek z zakupami na dziesiąte piętro. Jeżeli jednak musisz wyjść z peronu metra na ulicę, wejść dwa piętra do biura lub wejść do centrum handlowego… Postaraj się zawsze wybierać schody zamiast schodów ruchomych lub windy. Czy wiesz, że to doskonałe ćwiczenie na pośladki i uda?

Porównywane jest do przysiadów, które już od wielu sezonów królują wśród wszystkich „fit guru” pod postacią tak zwanego squat challenge. Jeżeli chodzenie po schodach wejdzie Ci w nawyk, zauważysz, że z upływem czasu znacznie mniej będziesz się męczyć, poprawi się Twoja kondycja a Twoje mięśnie staną się silniejsze. A przy tym to świetny sposób na spalenie zbędnych kalorii z tej porannej kawy z mlekiem i cukrem! Spróbuj też wybierać miejsca stojące zamiast siedzących, na przykład w autobusie lub pociągu.

Przekąski z głową 

Każdy z nas lubi czasem sobie coś podjeść podczas pracy czy oglądania ulubionego serialu. Jeżeli szukasz sposobu na to, by nie ciągnęło Cię aż tak bardzo do ulubionych przekąsek, spróbuj suplementować chrom.

Jeżeli zdecydujesz się jednak na to, by raz na jakiś czas przegryźć coś w ciągu dnia, zadbaj o to, by miseczka z przekąską stała daleko od miejsca, w którym siedzisz. Wtedy za każdym razem, gdy będziesz miała ochotę coś zjeść, będziesz musiała wstać i przejść się do kuchni lub salonu. Podobny trik możesz zastosować z pilotem do telewizora – odkładaj go nie na kanapę obok siebie, ale na przykład przy telewizorze, by musieć wstać i przejść chociaż trzy kroki, by zmienić kanał!

Baw się kolorami

Nie polecam Ci popularnej metody na zmniejszenie ilości jedzonych porcji, jaką jest picie szklanki wody przed każdym posiłkiem. Wpływa to bardzo negatywnie na kwasy żołądkowe i trawienie – w efekcie czego drastycznie zmniejsza się ilość przyswajanego z posiłku białka. Wtedy wykorzystywane są do jedynie węglowodany i cukry. Spróbuj jednak jeść na mniejszych niż dotychczas talerzach o intensywnych kolorach, zamiast na dużych, białych nakryciach stołu.

Udowodniono naukowo, że to świetny sposób na oszukanie mózgu, który myśli, że jesz znacznie większą porcję niż naprawdę. Na małym talerzu nawet niewielka ilość jedzenia wydaje się być większa, zaś przez kolorową zastawę najadasz się szybciej. Nie jest to konkretnie spalanie kalorii, ale na pewno sposób na zaoszczędzenie 50-100 z nich!

W kolejnym wpisie z tej serii dowiesz się, jakie jeszcze codzienne nawyki pozwolą Ci skutecznie zrzucić zbędne kilogramy i zmienić styl życia na zdrowszy i jak spalić kalorie bez ćwiczeń. Jeżeli chcesz zobaczyć też, jak zaoszczędzić 200 kalorii – sprawdź koniecznie tutaj!